Konsolidacja nieuniknionaPotrzeba konsolidacji branży spożywczej to temat podnoszony od kilku lat. Dzieje się niewiele, ale motorem procesu mogą być fundusze private equity.Przemysł spożywczy jest jednym z
najważniejszych dla polskiej gospodarki. Chociaż rośnie z roku na rok, ma
jednak problemy. Wydawało się, że jednym z głównych są rosyjskie sankcje, ale
mimo przeszkód polskie firmy w 2014 r. wyeksportowały żywność za 21,3
mld euro, to o 1 mld więcej niż w 2013 r. Dobre wyniki nie zamykają jednak
tematu konsolidacji, który co jakiś czas pojawia się w branżowych dyskusjach.
- Rynek spożywczy jest bardzo
rozdrobniony i chociaż cała branża rośnie, to panuje w niej duża konkurencja
cenowa. W rezultacie wiele firm funkcjonuje, sprzedając swoje produkty z
niewielką marżą, co jednocześnie ogranicza ich długoterminowy rozwój. Walkę
cenową wykorzystują sieci handlowe, które mają łatwy dostęp do dużej liczby
dostawców i łatwo mogą forsować dodatkowe obniżki - mówi Piotr Grauer z
KPMG.
Andrzej Gantner, dyrektor
generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, zwraca uwagę, że
właścicielom małych firm spożywczych często brakuje wsparcia i informacji, jak
tworzyć grupy przedsiębiorstw produkujące pod wspólną marką w jednolitym
systemie jakości, co pozwala uzyskać konieczny dla efektywności ekonomicznej
efekt skali. - Konsolidacje mogłyby pomóc nie tylko w tworzeniu silnych marek,
ale też w ekspansjach zagranicznych. Aby prowadzić handel na zglobalizowanym
rynku, trzeba albo konkurować ceną, albo jakością powiązaną z marką. Małe i
średnie firmy pojedynczo często nie są w stanie realizować takich przedsięwzięć
- uważa Andrzej Gantner.
- Realizując fuzje i przejęcia
na różnych rynkach, nie widzę, aby takie projekty były szczególnie obwarowane
regulacjami i trudniejsze niż w innych sektorach. Trudno ocenić, kiedy rynek zacznie
się konsolidować, ale prędzej czy później duża część firm będzie do tego
zmuszona. Branża cały czas się zmienia, jeszcze niedawno rynek soków i napojów
dynamicznie się rozwijał, a teraz jest na nim coraz trudniej. Wynika to również
ze zmiany gustu konsumentów. Moim zdaniem, jeśli spółki spożywcze nie zaczną
się konsolidować, to po prostu niektóre nie wytrzymają konkurencji i mogą mieć
duże problemy z rentownością - twierdzi Robert Niczyporuk z kancelarii
Domański, Zakrzewski, Palinka.
(Więcej w: Puls Biznesu /Przemysł spożywczy)
pełna lista aktualności
|