Na wysokim poziomie utrzymały się także notowania cukru białego w Londynie, ale ostatnie dni obowiązywania październikowego kontraktu przyniosły sporą huśtawkę, a notowania potrafiły stracić lub zyskać 15 USD/t z dnia na dzień.

Władze londyńskiej giełdy LIFFE poinformowały, że realizacja dostaw październikowego kontraktu wyniosła 77 tys. ton (1,54 tys. lotów). Cukier pochodzi z Brazylii.

Powodem rosnących notowań są niesłabnący popyt ze strony państw azjatyckich i z Bliskiego Wschodu oraz obawy, że susza w Brazylii wpłynie negatywnie na zbiory trzciny cukrowej i produkcję cukru. Ważną rolę odgrywał także bliski termin realizacji październikowego kontraktu.

Czynnikiem fundamentalnym jest również zmniejszenie prognozy nadwyżki produkcyjnej w sezonie 2010/11 przez firmę analityczną Kingsman z 5,2 do 3,5 mln ton. Pokazuje to, że choć sytuacja zaopatrzeniowa zdecydowanie poprawi się (dwa poprzednie sezony charakteryzowały się deficytem), to jednak za sprawą niskiego poziomu zapasów i niesłabnącego popytu głęboka przecena nie jest obecnie mocno prawdopodobna.

W ujęciu rocznym w kontraktach terminowych cukier biały zyskał 16%, a surowy 8%. Na rynku rzeczywistym także obserwowane jest silne ożywienie, a cukier nierafinowany podrożał w połowie października w Nowym Jorku do ~707 USD/t. W ciągu dwóch tygodni zyskał 20%, a w ujęciu rocznym 38%.

O skali ostatnich wzrostów notowań cukru świadczy także fakt, że od kliku dni dodatkowe cło na import niektórych rodzajów cukru do UE wynosi zero euro. Dodatkowe stawki celne podane są Notowaniach FAMMU.

Część amerykańskich brokerów jest zgodna, że jest jeszcze miejsce na wzrosty notowań cukru, choć nie będą one tak wysokie, jak do tej pory.

Warto nadmienić, że w Londynie ceny kakao spadły do najniższego od roku poziomu 1,87 tys. funtów szterligów za tonę. Powodem są prognozy dobrych zbiorów ziarna w Afryce Zachodniej.

(Źródło:FAPA/FAMMU na podstawie F. O. Licht)