W związku z rozwijającym sie kryzysem istnieje jednak ryzyko, że w 2009 roku, obniży się obecny poziom popytu,  a także o zmianie ulegną zachowania zakupowe konsumentów. Część analityków uważa, że zmiany te będą dotyczyły zwiększenia zainteresowania markami własnymi oraz zakupami w sklepach dyskontowych, a także rezygnacji z nabywania produktów luksusowych. Klienci z pewnością staną się bardziej oszczędni co wpłynie na spowolnienie wzrostu. Przedstawiciele sieci handlowych są zgodni co do tendencji spadku dynamiki wzrostu ,ale twierdzą, ze branża FMCG jako jedna z najbardziej odpornych na kryzys tak łatwo się nie podda, choć przyniesie o kilka procent mniejsze zwyżki niż w 2008 roku .