Wysokie tempo wzrostu produkcji utrzymuje się także w Ameryce Południowej. W okresie sierpień-październik br. w Argentynie podaż mleka zwiększyła się o 9,8% wobec analogicznego okresu ubiegłego roku. W tym samym czasie wolumen eksportu podskoczył o 10% r/r. Z kolei w Brazylii, po 13 miesiącach ekspansji, w październiku na skutek rosnących kosztów paszy oraz ograniczonych opadów deszczu produkcja obniżyła się o 4,6% w relacji rocznej. Niemniej, według prognoz Rabobanku I kwartał 2011 r. powinien przynieść powrót do tendencji wzrostowej w produkcji. Z drugiej strony silny popyt krajowy na przetwory mleczarskie prawdopodobnie ograniczy ich sprzedaż na rynkach zagranicznych.

Podaż mleka zwiększa się także w Ameryce Północnej. Według danych USDA w USA w okresie sierpień-październik była ona o 2,8% wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, głównie w wyniku poprawy wydajności mlecznej krów, ponieważ pogłowie nieznacznie zmniejszyło się. W tym samym czasie tempo wzrostu konsumpcji przetworów mleczarskich na rynku amerykańskim nieco osłabło, w rezultacie czego eksport netto zwiększył się o 200% w relacji rocznej. Prognozy USDA i Rabobanku wskazują, iż w 2011 r. podaż mleka będzie nadal przewyższała popyt wewnętrzny, przede wszystkim ze względu na nagromadzenie zapasów artykułów mleczarskich, co może w dalszym ciągu stymulować eksport. Niemniej, ze względu na rosnące koszty i duże nadwyżki produktu na rynku lokalnym dynamika wzrostu produkcji prawdopodobnie wyhamuje do 1,5%.

Skup mleka rośnie również w Unii Europejskiej. W okresie sierpień-październik br. był o około 4% wyższy niż przed rokiem, głównie za sprawą Francji, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Wstępne dane wskazują na dalsze wzrosty także w listopadzie, choć już w grudniu na poziom produkcji wpłynęły zwiększające się koszty paszy oraz śnieżna pogoda. Bardzo prawdopodobne, iż powyższe czynniki będą rzutowały na podaż mleka także w przyszłym roku wyhamowując obserwowane obecnie tempo jej wzrostu.

(Źródło: Bank Gospodarki i Żywności)