Propozycja KE ws. patentu trudna do zaakceptowaniaObecna propozycja Komisji Europejskiej ws. jednolitego patentu europejskiego jest trudna do zaakceptowania - powiedział w piąkek w Brukseli wiceminister gospodarki Marcin Korolec. Polska chce, by przedsiębiorcy mieli dostęp do dobrych, angielskich tłumaczeń patentów.KE zaproponowała w czerwcu, by jednolity patent europejski był oparty na trzyjęzycznym systemie już wykorzystywanym przez Europejski Urząd Patentowy (EPO). Wówczas np. polski wynalazca mógłby zgłosić wniosek patentowy we własnym języku, który byłby tłumaczony na koszt EPO i przeanalizowany przez EPO w jednym z trzech języków urzędowych: niemieckim, angielskim lub francuskim. Następnie patent zostałby udzielony i zarejestrowany w jednym z tych języków w całej UE. Dodatkowo, tzw. zastrzeżenia patentowe, które definiują zakres ochrony wynalazku, byłyby tłumaczone na dwa pozostałe języki EPO.
Polska chce, by drugim obowiązkowym językiem tłumaczenia całego patentu był angielski.
"Kwestia patentu europejskiego jest dyskutowana od bodaj 30 lat i rzeczywiście czas najwyższy, żeby w trudnych czasach kryzysu gospodarczego w Europie poszukiwać takich rozwiązań, które uwolnią innowacyjność firm europejskich, zwłaszcza małych i średnich" - powiedział dziennikarzom Korolec. "Tyle tylko, że propozycja Komisji Europejskiej dzisiaj jest trudna do akceptacji" - dodał.
10 listopada podczas spotkania ministrów ds. konkurencyjności w Brukseli, Hiszpanie zablokowali porozumienie w sprawie unijnego patentu, także Włochy i Polska nie poparły propozycji kompromisu. W toku negocjacji, belgijska prezydencja zaproponowała, żeby drugim obowiązkowym językiem tłumaczenia całego patentu był angielski (jeśli wnioskodawca jako pierwszy język wskazałby z trójki niemiecki lub francuski). Obowiązek tłumaczenia na angielski jako drugi język miałby jednak obowiązywać tylko przez okres do ośmiu lat. Polska nalegała, by dłużej.
"Szukamy takiego rozwiązania, które by powodowało, że firmy, które pracują zwłaszcza w języku angielskim, miały dostęp do odpowiedniej jakości angielskiego tłumaczenia patentów wydanych w językach niemieckim czy francuskim" - wyjaśnił Korolec. "Szukamy takiego rozwiązania, które mogłoby być, czy elementem decyzji jednomyślnej w najbliższy piątek, czy innego dobrego rozwiązania, które by zapewniało taki dostęp do dobrych tłumaczeń na angielski dla biznesu" - dodał.
10 grudnia w Brukseli ponownie spotkają się ministrowie ds. konkurencyjności, by rozmawiać o unijnym patencie. KE spodziewa się rozstrzygnięcia.
Komisja zapowiedziała, że w przypadku braku wymaganej jednomyślności w tej sprawie wśród krajów UE, jest gotowa zaproponować tzw. wzmocnioną współpracę, która pozwala grupie państw zacieśnić integrację w jakiejś dziedzinie nie czekając na innych. Traktat stawia warunek, że musi być ich przynajmniej dziewięć, by zwrócić się z wnioskiem do KE. PKPP Lewiatan apeluje o podtrzymanie stanowiska i zablokowanie wzmocnionej współpracy, mimo że Belgia próbuje przekonać Polskę do jej poparcia.
(Źródło: PAP)
pełna lista aktualności
|