“Proces trwa i będzie trwał. Nie zamierzamy czekać”, powiedział Dalli w wywiadzie dla Reutera.

Propozycja ogłoszona przez Komisję Europejską w lipcu pozwoli Francji i innym krajom utrzymać istniejące zakazy “zabezpieczające” na hodowlę upraw GM, podczas gdy państwa takie jak Hiszpania i Portugalia będą miały swobodę stosowania ich na skalę komercyjną.

Ministrowie rolnictwa Unii Europejskiej będą rozmawiali o tych planach 27 września, ale Francja, Niemcy i Hiszpania już orzekły, że propozycje te podważają wspólną politykę liczącego 27 państw bloku w sprawie upraw GM. Dalli mówi, że nie rozumie tego argumentu.

“Wdrażamy w życie rozwiązania w dużo łatwiejszy i skuteczniejszy sposób. Francja może osiągnąć to, co chce w sprawie środków zabezpieczających, więc nie pojmuję tego”, powiedział.

Maltański komisarz powiedział, że może zaakceptować pewne zmiany w propozycjach, jeżeli miałoby to przynieść większościowe poparcie wśród rządów UE i deputowanych, potrzebne by plany te stały się prawem.

Wykluczył jednak całkowitą zmianę unijnej legislacji w sprawie upraw GM. Powiedział, że jeżeli porozumienie okaże się nieosiągalne, będzie raczej bronił obecnego systemu, który w ciągu 12 lat dopuszcza na obszarach UE uprawę tylko dwóch zbóż GM.

Jednocześnie Komisja będzie dalej wykorzystywała swoje uprawnienia do jednostronnego wydawania zgody na uprawy i import zbóż, jeżeli rządom nie uda się podjąć decyzji, powiedział.

Dodał, że władze bloku do końca roku przedstawią państwom członkowskim do autoryzacji długo odwlekaną decyzję o uprawie kukurydzy 810 stworzonej przez firmę Monsanto – najpopularniejszej w Europie odmiany GM.

NIE MA PLANÓW WSPIERANIA GM

W lutym Dalli wydał zgodę na uprawę genetycznie modyfikowanego ziemniaka „Amflora”, stworzonego przez niemiecki koncern BASF.

To skłoniło ekologów do oskarżenia go o realizację planu promowania GM, opracowanego przez przewodniczącego Komisji Europejskiej, Jose Manuela Barroso. Jednak były maltański minister finansów powiedział, że decyzje te są częścią szerszej strategii dla Europy.

„Nie ekscytuje mnie specjalnie, czy coś jest GM czy nie – to kwestia innowacyjności. Jeżeli Europa ma zamiar mówić ‘nie’ wszystkiemu co nowe, to jesteśmy skazani na marginalizację”, powiedział.

Jednak mantra Dalliego, “odpowiedzialna innowacyjność” stoi w sprzeczności z ostatnim skażeniem pola BASF w Szwecji, na którym ziemniaki Amflora przemieszane były z niedozwoloną odmianą GM znaną jako “Amadea”.

Komisarz powiedział, że błąd firmy – który bada Komisja – zaniepokoił go i że podobne incydenty nie będą w przyszłości tolerowane.

“Chcę mieć pewność, że monitorujemy również kontrolę różnych firm działających na tym obszarze, jeżeli chodzi o zarządzanie przez nie przepływami produkcyjnymi”, powiedział.

NOWE PRZEPISY IMPORTOWE

Dalli potwierdził, że w nadchodzących tygodniach Komisja zaproponuje “techniczne rozwiązanie” dla unijnej polityki zerowej tolerancji dla niedozwolonych odmian GM w importowanej paszy zwierzęcej.

Import soi ze Stanów Zjednoczonych de facto zamarł w sierpniu 2009 roku po wykryciu w dostawach niedozwolonych odmian GM. Wywołało to obawy wśród unijnych hodowców bydła, uzależnionych od importowanych protein soi.

Propozycja zharmonizuje testy prowadzone przez władze celne i ma wprowadzić 0,3-procentowy margines błędu dla niedozwolonych GM znalezionych w dostawach, jeżeli UE pracuje nad aprobatą danej odmiany.

“Polityka zera tolerancji zostanie utrzymana dla żywności, a także surowców do jej produkcji”, podkreślił Dalli.

Ponieważ zmiana potrzebuje tylko przyklepania przez unijne rządy i deputowanych, może wejść w życie w ciągu kilku miesięcy.

Dla odmiany dyskusje o uprawach GM mogą potrwać nawet dwa lata, a i to przy założeniu, że znajdzie się sposób na pokonanie oporów rządów wobec tych planów.
(Źródło: Reuters)