Jerzy Plewa - były wiceminister rolnictwa i główny negocjator ds. rolnych w okresie, kiedy Polska wstępowała do Unii Europejskiej - będzie drugim, po komisarz Danucie Huebner, najwyższym polskim urzędnikiem w Komisji Europejskiej.
Plewa będzie wicedyrektorem generalnym w uważanej za jedną z najważniejszych dyrekcji Komisji Europejskiej - tj. w dyrekcji ds. rolnictwa. To ważne, tym bardziej, że za dwa, trzy lata będą się ważyć losy przyszłej polityki rolnej UE - zgodnie z grudniową decyzją przywódców państw Unii o tzw. rewizji budżetu w 2008/9 roku.
Przed J. Plewą żadnemu Polakowi nie udało się zająć najwyższego rangą stanowiska - dyrektora bądź wicedyrektora generalnego. Tymczasem Czechy i Węgry od wielu miesięcy mają po dwóch funkcjonariuszy na tych stanowiskach.
Jeżeli chodzi o nieco niższe rangą stanowiska typu A14 (zwykłych dyrektorów i głównych doradców), to z 16 przyznanych Polsce stanowisk udało się dotąd obsadzić pięć.
Jerzy Plewa (pierwszy od prawej) na spotkaniu zorganizowanym przez PFPŻ z okazji drugiej rocznicy przystąpienia Polski do UE w Przedstawicielstwie RP w Brukseli dnia 20.06.2006. Pozostałe osoby od prawej: A. Babuchowski (Sekretarz Stanu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi), M. Faraś (wiceprezes PFPŻ), A. Gantner (dyrektor generalny PFPŻ), W. Choiński (prezez związku "Polskie Mięso")